Dmytro is the founder of Solvid and Pridicto. Featured in Hackernoon, TechRadar and Entreprepreneur.
W wysoce spekulacyjnym krajobrazie kryptowalut, przybycie otwartego i przyjaznego kryptowalutom prezydenta Trumpa wydaje się być idealnym połączeniem dla inwestorów. Z rozmowami o Strategicznej Rezerwie Bitcoin, deregulacji i niedawnym uruchomieniem oficjalnego tokena memowego Trumpa, jasne jest, że związek Trumpa z ekosystemem kryptowalut będzie kluczowy. Ale czy Trump 2.0 może podnieść takie wartości jak Bitcoin i inne altcoiny?
Trump chciał podkreślić proaktywną rolę, jaką odegra w kryptowalutach w trakcie swojej prezydentury. Podczas kampanii kandydat Republikanów mówił o uczynieniu ze Stanów Zjednoczonych „
Nie powinno zatem dziwić, że zabieganie prezydenta o zainteresowanie inwestorów kryptowalutowych sprawiło, że wartość bitcoina po raz pierwszy w historii wzrosła powyżej 100 000 dolarów, i to zaledwie kilka tygodni po zdecydowanym zwycięstwie Trumpa w wyborach w USA.
Pierwszy ruch Trumpa w ekosystemie kryptowalut, uruchomienie własnej oficjalnej monety memowej o nazwie $TRUMP, a następnie $MELANIA, okazał się co najmniej kontrowersyjny. Ale nadal stanowi pierwsze bezpośrednie zaangażowanie prezydenta w świat kryptowalut.
Czy inwestorzy są spragnieni pozytywnych wiadomości, zwłaszcza że rozpoczyna się druga kadencja Trumpa? Czy postawa powracającego prezydenta wobec kryptowalut, takich jak Bitcoin, rzeczywiście może sprawić, że rynek osiągnie nowe szczyty?
Wielu inwestorów w kryptowaluty z niecierpliwością czekało na realizację obietnicy Trumpa dotyczącej utworzenia Strategicznej Rezerwy Bitcoinów, co oznaczałoby, że Stany Zjednoczone zainwestowałyby znaczne środki w kryptowalutę.
Inwestorzy są pełni optymizmu i wierzą, że posunięcie to zwiększy kapitalizację rynkową kryptowalut o miliardy, co pomoże im zwiększyć inwestycje i poprawić akceptację kryptowalut na szerszą skalę.
Choć niektórzy liczyli na ogłoszenie planów już pierwszego dnia powrotu Trumpa do urzędu, prezydent zamiast tego
Ogłoszenie to nie wpłynęło znacząco na rynki kryptowalut, a inwestorzy będą musieli jeszcze trochę poczekać, aby przekonać się, czy Strategiczna Rezerwa Bitcoinów faktycznie dojdzie do skutku.
„Krypto-byki z niecierpliwością czekają, aż Trump stworzy „Strategiczną Rezerwę Bitcoinów”, sugeruje Maxim Manturov, szef badań inwestycyjnych w Freedom24. „Zgodnie z tak zwaną ustawą Bitcoin Act, USA muszą zgromadzić 1 milion bitcoinów w ciągu 20 lat, mając na celu posiadanie około 5% całkowitej podaży”.
„Branża jest entuzjastycznie nastawiona do tego pomysłu. Zakładając, że ograniczona podaż tokena podniesie cenę, zgromadzenie pewnej ilości bitcoinów dzisiaj mogłoby pozwolić Stanom Zjednoczonym zrównoważyć rosnące problemy z zadłużeniem w nadchodzących latach” — dodaje Manturov. „W połączeniu z ogromnym popytem ze strony funduszy ETF może to stworzyć silną nierównowagę podaży i popytu, na tym tle istnieją różne oczekiwania co do ceny BTC od 125 tys. dolarów w 2024 r. do 2,9 mln dolarów w 2050 r.”
Odejście Gary'ego Genslera ze stanowiska szefa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd zostało przyjęte z zadowoleniem przez entuzjastów kryptowalut, którzy uważają, że Gensler przyjął niesprawiedliwie agresywną postawę wobec ekosystemu.
Wygląda na to, że Trump zamierza pójść dalej niż tylko stworzyć bardziej sprzyjające otoczenie regulacyjne dla kryptowalut i zamierza wprowadzić powszechną deregulację w ramach szerszej inicjatywy nastawionej na wzrost i pobudzenie rynków.
Perspektywa łagodniejszych przepisów regulujących rynek kryptowalut i uchylenie niektórych obowiązujących przepisów może przyczynić się do ożywienia całego sektora kryptowalut.
Gdy Kongres będzie pod ścisłą kontrolą republikanów, łatwiej będzie
Trzeba jednak zachować ostrożność w kwestii tego, jak daleko regulatorzy mogą poluzować krajobraz kryptowalut. Branża wielokrotnie udowodniła, że jest pełna drapieżników, którzy chcą oszukać nieświadomych inwestorów, a bez odpowiednich ram prawnych krajobraz kryptowalut może zostać narażony na dalsze szkody reputacyjne.
Na kilka dni przed inauguracją Trumpa powiązane z nim firmy wprowadziły na rynek token memowy $TRUMP, co podzieliło inwestorów.
Kluczowym powodem do obaw jest struktura własnościowa tokena, który ma strukturę własnościową, w której powiązane firmy CIC Digital LLC i Fight Fight Fight LLC posiadają 80% podaży tokenów. Trzyletni harmonogram odblokowywania tych tokenów sprawił, że krytycy postrzegają $TRUMP jako schemat zarabiania pieniędzy.
Omid Malekan, adiunkt w Columbia Business School, nie nazwał wprowadzenia na rynek monety memowej „oszustwem”, ponieważ nie wiązała się ona z żadnym elementem oszustwa.
Przyjmując optymistyczne podejście, uruchomienie $TRUMP może stanowić testowanie wód kryptowalut, gdzie prezydent może uzyskać wgląd w mechanikę branży pod kątem przyszłych polityk. Jednak w środowisku deregulacyjnym zwrot w stronę słynnej zmiennego frakcji monet memowych w inwestowaniu w kryptowaluty prawdopodobnie będzie powodem do obaw dla entuzjastów kryptowalut.
Biorąc pod uwagę fakt, że Trump złożył w trakcie kampanii wyborczej szereg obietnic dotyczących gospodarki, handlu, geopolityki i imigracji, być może będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, aby dowiedzieć się, jakie są zamiary prezydenta w odniesieniu do kryptowalut.
To, czy badania administracji Trumpa nad wykonalnością utworzenia Strategicznej Rezerwy Bitcoinów doprowadzą do jej utworzenia, będzie miało kluczowe znaczenie dla inwestorów w Bitcoiny w momencie, gdy oczekiwania na odbicie na rynku w 2025 r. są duże.
Jednak biorąc pod uwagę, że Trump podjął 46 działań prezydenckich w pierwszym dniu urzędowania, z których wszystkie koncentrowały się na kwestiach niezwiązanych z branżą kryptowalut, droga na Księżyc może być nieco dłuższa, niż początkowo sądzono.