Google właśnie zrzuciło bombę na świat technologii, przejmując startup zajmujący się bezpieczeństwem w chmurze Wiz za oszałamiającą kwotę 32 miliardów dolarów w gotówce. Transakcja ta oznacza jedną z największych akwizycji w dziedzinie cyberbezpieczeństwa w historii i wzbudza zdziwienie na całym świecie. Podczas gdy Google przedstawia to jako popis bezpieczeństwa dla swojego działu chmury, nie jestem przekonany, że ten ogromny zakład się opłaci. Oto dlaczego może to być najdroższy błąd Google. Cena, która przeczy grawitacji Spójrzmy na to z szerszej perspektywy. Google płaci 32 miliardy dolarów za firmę założoną zaledwie cztery lata temu w 2020 roku. Wiz został wyceniony na 12 miliardów dolarów po zebraniu 1 miliarda dolarów wiosną ubiegłego roku. Oznacza to, że Google płaci prawie trzykrotnie więcej niż ostatnia wycena Wiz i około 10% wszystkich rezerw gotówkowych Alphabet (95,7 miliarda dolarów) za to pojedyncze przejęcie. Co jeszcze bardziej wymowne? Google podobno próbował kupić Wiz około pół roku temu za 23 miliardy dolarów, ale transakcja upadła z powodu obaw inwestorów i przepisów antymonopolowych. Teraz wrócili, płacąc dodatkowe 9 miliardów dolarów. To 39% premii w ciągu pół roku za zasadniczo tę samą firmę. Ktoś w Google naprawdę, naprawdę chce Wiz. Zagadka multi-cloud Google twierdzi, że Wiz będzie nadal wspierać Amazon Web Services, Microsoft Azure i Oracle Cloud. Brzmi dobrze na papierze, ale zadaj sobie pytanie: czy Google naprawdę chce, aby jego drogie nowe narzędzie zabezpieczające działało bezbłędnie na konkurencyjnych platformach? Rzeczywistość jest taka, że Google Cloud pozostaje na odległym trzecim miejscu w wyścigu chmury za AWS i Azure. To przejęcie wydaje się desperacką próbą zdobycia przewagi, a nie skoordynowaną strategią bezpieczeństwa. Google zasadniczo próbuje stać się warstwą bezpieczeństwa dla infrastruktury swoich konkurentów. To niepewna pozycja, która od pierwszego dnia tworzy niespójne zachęty. Bezpieczeństwo się sprzedaje, ale kto je kupuje? Wiz niewątpliwie zbudował imponującą platformę bezpieczeństwa opartą na sztucznej inteligencji, która pomaga organizacjom identyfikować luki w zabezpieczeniach w ich infrastrukturach chmurowych. Ale czy zaawansowane zabezpieczenia chmury wystarczą, aby zmienić wzorce wydatków przedsiębiorstw lub preferencje dostawców chmury? Ponadto tylko 44% firm z rynku średniego zainwestowało w obronę cyberbezpieczeństwa. Pomimo wszystkich głośnych naruszeń i ciągłych ostrzeżeń większość organizacji nadal postrzega bezpieczeństwo jako niepotrzebne zło, a nie przewagę konkurencyjną. Czy klienci korporacyjni nagle zaczną płacić wyższe ceny za Wiz należący do Google, gdy istnieje niezliczona liczba innych dostawców zabezpieczeń? Cień antymonopolowy Pomimo twierdzenia, że administracja Trumpa stworzyła „bardziej przyjazne dla transakcji środowisko antymonopolowe”, duże przejęcia technologiczne nadal podlegają intensywnej kontroli regulacyjnej. Transakcja Wiz niewątpliwie wywoła przeglądy, potencjalnie opóźniając integrację i tworząc niepewność wśród klientów i pracowników. Ta kontrola regulacyjna nie jest tylko chwilową niedogodnością. Może ona zasadniczo zmienić sposób, w jaki Google może wykorzystać swoje nowe przejęcie, potencjalnie ograniczając synergie, które uzasadniały ogromną cenę na samym początku. Wyzwanie utrzymania talentów Eksperci od cyberbezpieczeństwa należą do najbardziej poszukiwanych profesjonalistów w branży technologicznej. Zespół założycielski Wiz wcześniej zbudował i sprzedał Adallom firmie Microsoft za 320 milionów dolarów w 2015 roku. Teraz stworzyli firmę, która sprzedaje się za 100 razy więcej zaledwie dekadę później. To wyjątkowi przedsiębiorcy o sprawdzonych osiągnięciach. Ale czy zostaną po przejęciu? Kultura korporacyjna i biurokracja Google'a drastycznie różnią się od szybko rozwijającego się środowiska startupów. Kiedy założyciele i kluczowi techniczni utalentowani otrzymają wypłaty z przejęcia, jaką zachętę będą mieli, aby zostać? Historia przejęć technologicznych sugeruje, że wielu odejdzie, aby rozpocząć nowe przedsięwzięcia, zabierając ze sobą kluczową wiedzę instytucjonalną. Podsumowanie 32-miliardowy zakład Google na Wiz to albo niezwykła dalekowzroczność, albo kosztowna pomyłka. Podczas gdy cyberbezpieczeństwo pozostaje niezwykle ważne, cena, wyzwania integracyjne i dynamika konkurencji sugerują, że przejęcie to może nie przynieść oczekiwanej przez Google wartości. Dla firmy, która zbudowała swoje imperium na organicznym wzroście i mniejszych, strategicznych przejęciach, ten ogromny zakład na Wiz wyróżnia się jako anomalia. Tylko czas pokaże, czy gambit bezpieczeństwa w chmurze Google'a się opłaci, czy dołączy do długiej listy kosztownych błędów dużych technologii.